Stal Mielec nie powstrzymała dobrej passy Kolejorza i w piątkowy wieczór w Mielcu uznała wyższość piłkarzy Lecha Poznań. Na stadionie im. Grzegorza Laty podopieczni Nielsa Frederiksena pewnie pokonali gospodarzy 0:2 i tym samym po 7. kolejkach utrzymali pozycję lidera. Po tym spotkaniu Kamil Kiereś został zwolniony z funkcji 1 trenera. Zapraszamy na fotorelację z meczu.
FOTORELACJA Z MECZU (kliknij)
Trzeba przyznać, że po tak fatalnej postawie w zeszłym sezonie i braku wywalczenia gry w europejskich pucharach w Poznaniu w końcu zaświeciło słońce. Duński trener pomimo sporych roszad w tegorocznym oknie transferowym zdołał wynieść zespół na wyżyny swoich możliwości. Warto tutaj przypomnieć, że w Kolejorzu pożegnano się z min. Marchwińskim, Velde, Karlstromem, Kvekveskirim, Sobiechem i Czerwińskim. Przyznam szczerze, że taki zestaw zawodników przyjąłby chyba każdy klub w Ekstraklasie. Tymczasem do Kolejorza wrócił z wypożyczenia Antoni Kozubal, a na zasadzie transferu gotówkowego ściągnięto Alexa Douglasa i Daniela Hakansa. Nazwiska z początku nie wzbudzały dużego entuzjazmu, a w porównaniu z tym kogo ściągnięto w zeszłym roku, wypadały po prostu blado. Tymczasem boisko zweryfikowało nasze sceptyczne podejście i pokazało, że wydawanie milionów na „gwiazdy” nie daje gwarancji sukcesu.
Zwolniony trener
Z kolei w Mielcu w końcu postawiono na stabilizację i utrzymano w zespole niemal wszystkich kluczowych graczy zeszłego sezonu. Niestety dla mielczan start rundy jesiennej wypadł wręcz fatalnie i drużyna z kolejki na kolejkę szoruje po dnie tabeli. W dodatku klub stracił dwóch strategicznych sponsorów i fundusze klubu zostały lekko zachwiane. Złe wyniki w lidze i porażka w 7. kolejce z Lechem Poznań dały impuls do zmiany na ławce trenerskiej i po przegranym meczu, Kamil Kiereś został zwolniony z funkcji 1 trenera. Jest to już trzeci trener w tym sezonie Ekstraklasy, który stracił pracę. W sumie Kamil poprowadził zespół w 53 spotkaniach, odniósł 17 zwycięstw, 15 remisów i 21 porażek. Z informacji na stronie klubu dowiedzieliśmy się, że w poniedziałek na konferencji prasowej poznamy nowego trenera Stali.
Za ciosem
Od samego początku spotkania Kolejorz zaatakował bramkę Jakuba Mądrzyka i w 4. minucie do siatki trafił Dino Hotić. Gola jednak nie uznano, bo wcześniej na pozycji spalonej znalazł się Mikael Ishak. Z koeli w 30. minucie gospodarzy uratował słupek, w który trafił Paulo Sousa. Chwilę później ponownie bramkę strzela Hotić i tym razem jego trafienie jest prawidłowe. W dodatku popisał się fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego i dla niektórych z pewnością będzie to najładniejszy gol tej kolejki. Lech Poznań poszedł za ciosem i w 37. minucie po błędzie w rozegraniu, prezent wykorzystał najlepszy napastnik zespołu Ishak. Wynik utrzymał się do końca meczu, a najlepszą sytuację mielczan, trafiając w poprzeczkę, zmarnował Maciej Domański. W końcówce spotkania za brzydki faul taktyczny czerwoną kartkę ujrzał Bert Esselink. Na trybunach było 6 477 kibiców.
Bramki w spotkaniu Stal Mielec — Lech Poznań:
- 32′ Dino Hotic — (Lech Poznań)
- 37′ Mikael Ishak (Lech Poznań)