Zapraszamy do przeczytania cotygodniowej analizy występów polskich zawodników. W tym cyklu przytoczymy warte uwagi występy naszych, oraz przybliżymy ich statystyki. Oto wybrane przez nas najważniejsze momenty Polaków na boiskach za granicą w minionym tygodniu.

Gol Lewandowskiego i debiut Kamila Jóźwiaka w La Liga

Niedzielny wieczór na hiszpańskich boiskach kończyliśmy w Barcelonie, gdzie mierzyła się FC Barcelona z Granadą. Granada — drużyna broniąca się przed spadkiem ściągnęła do siebie dość nieoczekiwanie Kamila Piątkowskiego z austriackiego Salzburga i Kamila Jóźwiaka z amerykańskiego Charlotte. W tym spotkaniu wystąpił jednak tylko jeden z nich. Kamil Jóźwiak, który wszedł na boisko dopiero w 84. minucie i zadebiutował w nowych barwach. Piątkowski nie wystąpił w tym meczu ze względu na otrzymaną czerwoną kartkę w meczu z Las Palmas. Robert Lewandowski strzelił w tym meczu jednego gola, a Barcelona zremisowała mecz 3:3. Był to drugi mecz z rzędu z golem „Lewego”.

Nasi za granicą. Robert Lewandowski w Barcelonie
fot. FC Barcelona

Bezbarwne występy napastników i solidny Szymon Żurkowski w Serie A

Karol Świderski zadebiutował już w drużynie z Verony, jednak w ostatnim meczu z Monzą opuścił przedwcześnie boisko w 57. minucie. Powodem zmiany był drobny uraz — uszkodzenie prawej kostki. Zawodnik przeszedł już badania, które na szczęście wykazały, że przerwa od gry nie powinna być długa. Arkadiusz Milik rozegrał pełne 90 minut w barwach Juventusu, jednak Stara Dama przegrała z Udinese 0:1. W 29. minucie spotkania Milik miał bardzo dogodną okazję do zdobycia gola, ale nie trafił w piłkę po mocnym podaniu kolegi. Od powrotu do Żurkowskiego do Empoli, Polak zdobył już 4 gole. Poza wysoką skutecznością dokłada do tego bardzo dobre występy i pomaga w utrzymaniu się drużynie w Serie A. Odkąd klub z Toskanii pozyskał Żurkowskiego, zdołał wydostać się ze strefy spadkowej i w 5 ostatnich meczach zdobył 8 punktów. Czy tym samym pomocnik zwróci na siebie uwagę selekcjonera i otrzyma powołanie na baraże?

Nasi za granicą. Szymon Żurkowski w Empoli
fot. Getty Images

Kamil Grabara vs Manchester City

We wtorkowy wieczór zaczęła się faza play-off Ligi Mistrzów, w której może wystąpić, aż 4 Polaków. Wczoraj swój występ zaliczył Kamil Grabara, który obronił 9 strzałów w meczu z Manchesterem City. Nie pomogło to jednak w uzyskaniu korzystnego wyniku, bo FC Kopenhaga przegrała 1:3. Mimo porażki polski bramkarz został oceniony na 7.8/10 i  po raz kolejny świetnie zaprezentował się w europejskich rozgrywkach. Wartość piłkarza ciągle rośnie a VFL Wolfsburg już latem zapłacił za zawodnika 13,5 mln euro. Od nowego sezonu zawodnik będzie bronił barw Wolfsburga, miejmy nadzieje, że wraz z Jakubem Kamińskim będą jednymi z najważniejszych zawodników niemieckiego klubu.

Nasi za granicą. Kamil Grabara FC Kopenhaga
fot. Getty

JEŚLI CHCECIE DOWIEDZIEĆ SIĘ JAK POSZŁO INNYM RODAKOM ZA GRANICĄ — ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA NASZEGO FILMU

Udostępnij

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *