Nasi za granicą. Cotygodniowy raport z zagranicznych boisk.

Zapraszamy do przeczytania cotygodniowej analizy występów polskich zawodników. W tym cyklu przytoczymy warte uwagi występy naszych, oraz przybliżymy ich statystyki. Oto wybrane przez nas najważniejsze momenty Polaków na boiskach za granicą w minionym tygodniu.

Pełne i wartościowe występy Lewandowskiego i Kiwiora

Czy Jakub Kiwior wywalczył sobie pierwszy skład w Arsenalu na najbliższe tygodnie? Takie pytanie mogą zadawać sobie kibice reprezentacji Polski i Arsenalu. Ostatnie 4 mecze -polski obrońca rozpoczynał w podstawowej jedenastce Kanonierów. W ostatnim spotkaniu między Arsenalem a Newcastle polski obrońca wpisał się na listę strzelców. Przed udanym meczem ze Srokami były zawodnik Spezii, wystąpił w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Arsenal przegrał wtedy, w Portugalii z FC Porto 0-1. Równocześnie w drugim spotkaniu, które toczyło się między SSC Napoli a FC Barceloną-Robert Lewandowski strzelił jednego gola. Duma Katalonii zremisowała 1-1, a Piotr Zieliński nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych, ze względu na wykluczenie spowodowane odgórną decyzją właściciela klubu.

Polskie przebłyski na tureckiej ziemi

W najlepszej 10 strzelców tureckiej Super Ligi znajduje się aż 3 Polaków. Krzysztof Piątek w ostatni weekend strzelił dla Basaksehiru 13 gola w tym sezonie, a jego drużyna wygrała 2:0. Na 7 miejscu klasyfikuje się Adam Buksa z 12 golami, a najlepszą dziesiątkę zamyka Sebastian Szymański z dorobkiem 9 goli i 8 asyst. W miniony weekend Adam Buksa nie zdobył gola ani asysty. Za to jego kolega z drużyny-Jakub Kałuziński zanotował pierwszą w tym sezonie asystę w tureckiej Ekstraklasie. Ten sezon w tureckiej Ekstraklasie zdecydowanie udaje się polskim zawodnikom. Czy wysoka forma i skuteczność poskutkują powołaniem do kadry Michała Probierza?

Polski mecz w greckiej Super Lidze

28. lutego AEK Ateny zmierzył się z Gianniną. W tym meczu na boisku wystąpiło dwóch Polaków. Dla Damiana Szymańskiego — pomocnika AEK-u  było to pierwsze spotkanie od 14. stycznia. Rozegrał łącznie 56 minut i zdobył bramkę w wygranym przez jego zespół meczu 4:2. W drużynie Gianniny wystąpił Jan Sobociński. Były obrońca ŁKS-u Łódź zadebiutował w nowych barwach i od razu wpisał się na listę strzelców. Rozegrał pełne 90 minut.

JEŚLI CHCECIE DOWIEDZIEĆ SIĘ JAK POSZŁO INNYM RODAKOM ZA GRANICĄ — ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA NASZEGO FILMU!